poniedziałek, 25 sierpnia 2014

5 - Przyjaźń przetrwa wszystko

- A tę Julkę dobrze znasz? - spytała Ania kiedy razem z Asią siedziały na tarasie przypatrując się młodej parze. Asia spojrzała na nią z ciekawością i odparła:
- Nie za bardzo. Kiedyś się przyjaźniłyśmy, ale to było w liceum. I w dodatku była to taka naciągana przyjaźń. Ale pamiętam, że była całkiem rozsądną dziewczyną.
- I to ci wystarcza? Przecież przyjaźnicie się z Sebą! Nie ciekawi cię jaka ona jest? Jak sobie radzą w związku?
- Czy ja wiem? Sebastian właściwie wszystko mi mówi. A reszta? Sama widzisz. Świetnie się dogadują.
- Czasem zastanawiam się jak to jest możliwe, że ty i Sebastian przyjaźnicie się od tak dawna i wszystko o sobie wiecie. To nie jest męczące? Że zna każdy twój sekret? Że zawsze wie, co powiedzieć? Nie nudzi ci się to, że stale jest tak samo?
- Tak samo? Coś ty! Z Sebastianem nie ma nudy. Zawsze coś wymyśli. Taki już jest.
- Skoro tak uważasz to znaczy, że masz rację. Ale minęło już kilka miesięcy odkąd sprowadziliście się do Krakowa. Mieszkaliście razem aż do wczoraj. Przez ten czas na pewno zdążyłaś się do niego przyzwyczaić. Nie jest ci źle samej?
- Nie ma go dopiero drugi dzień, Anka. Póki co jest okej. A nawet gdyby nie było to nie będę niszczyła tym związku Sebastiana i Julii. To by było straszne posunięcie.

Przyglądając się związkowi Julii i Sebastiana, Asia miała wrażenie, że wszystko się dobrze układa. Spędzali ze sobą mnóstwo czasu, zamieszkali razem i czuli się swobodnie w swoim towarzystwie. Problemy zaczęły się kiedy ktoś zaczął grozić Asi. Dostawała ona przeróżne pogróżki, złowrogie telefony, a nawet zdarzało się, że ktoś ją śledził. Sebastian chciał ponownie zamieszkać z przyjaciółką, co spotkało się z dezaprobatą jego dziewczyny.
- Asia to moja przyjaciółka - tłumaczył Julii.- Nie mogę jej teraz samej zostawić. Przecież wiesz, ile dla mnie znaczy. Obiecuje ci, że kiedy wszystko się ułoży ponownie zamieszkam z tobą. I pamiętaj, że jesteś dla mnie równie ważna, co Asia. Przecież o tobie nie zapomnę.
- Zgoda.
Dziewczyna dała się przekonać, ale od tej pory nad ich związkiem zawisła siekiera, która utrudniała życie nie tylko im, i która przysporzyła jeszcze dużo kłopotów.

piątek, 8 sierpnia 2014

4 - Przyjaźń przetrwa wszystko

Kiedy Asia wróciła do domu Sebastian był już sam. Na jej widok podniósł się z krzesła i wziął ją w ramiona.
- Dziękuję ci, Asia! Gdyby nie ty to byłbym spalony.
- Nie masz za co dziękować. To też twoje mieszkanie.
- Ale mogłaś zostać i co wtedy?
- Przyjaźnimy się. Nie zrobiłabym ci tego.
- I za to cię tak lubię. W podziękowaniu zabieram cię na spacer.
Jako, że była chłodna jesień ubrali ciepłe bluzy i wyszli na zewnątrz. Sebastian objął przyjaciółkę i wesoło rozmawiając dotarli do parku. Asia nagle coś sobie przypomniała i zapytała:
- A jak poszła ci randka?
Przekrzywiła głowę i spojrzała na niego z zaciekawieniem. Sebastian westchnął i odparł:
- Okropnie. Już na pierwszym spotkaniu chciała zaciągnąć mnie do łóżka. Kompletna porażka.
- Przykro mi. A wydawała się być taka miła.
- Mi też taka się wydała. Ale najwyraźniej pozory mylą.
- Nie przejmuj się. Jeszcze znajdziesz idealną dziewczynę.
Mężczyzna pokiwał głową i spojrzał na kobietę stojącą nieopodal. Wskazał ją Asi i powiedział:
- Jakoś dziwnie nam się przypatruje. Nie uważasz?
Asia wydała okrzyk zdumienia i pociągnęła Sebastiana w stronę kobiety. Kiedy była obok niej wyciągnęła ręce i wykrzyknęła:
- Julka!
Wpadła w jej ramiona i przez chwilę się ściskały. Sebastian przyglądał się temu z żywym zainteresowaniem. Wreszcie zrozumiał kogo ma przed sobą. To była ich znajoma z liceum, Julia Dąbrowska. Znali się jeszcze z Katowic, gdzie mieszkali do tej pory.
Przywitali się z koleżanką i zaprosili ją do siebie. Powiedziała jednak, że ma za mało czasu i obiecała, że wpadnie następnym razem. Asia i Sebastian wrócili więc do domu sami.

Szybko okazało się, że Sebastian i Julia wpadli sobie w oko. Ich znajomość rozwijała się powoli, tak jak pasowało im obojgu. Asia była zadowolona z takiego rozwoju sytuacji. Znała Julkę dość dobrze i wiedziała,  że nie skrzywdzi jej przyjaciela. Julia często odwiedzała ich mieszkanie i spędzała ze starymi kolegami mnóstwo czasu. Sebastian bardzo zaangażował się w ten związek. Czuł, że to jest kobieta stworzona specjalnie dla niego. A Asia? Asia cieszyła się szczęściem przyjaciela.