poniedziałek, 8 czerwca 2015

59 - Przyjaźń przetrwa wszystko

Miesiące mijały, a życie na komendzie niewiele się zmieniło. Szef docenił swoich pracowników i dał im podwyżkę oraz zezwolił na dłuższy urlop. Asia obawiała się, że szef nie będzie przychylnie nastawiony do jej urlopu, ponieważ dopiero co wróciła do pracy, ale on przyjął to bardzo dobrze. Polubił Karolka i uwielbiał kiedy przebywał na komendzie. Wszyscy śmiali się, że Asia i Sebastian nie będą mogli się od niego odpędzić, skoro tak bardzo polubił ich synka.
Asia i Sebastian mieli wolne w sierpniu. Spakowali walizki, zabrali synka od dziadków i wyjechali do Gdańska. Bardzo podobało im się Trójmiasto, dlatego postanowili pozwiedzać całą okolicę. Mały Karol energicznie biegał po piasku i chętnie kąpał się w morzu. Widać było, że sprawia mu to ogromną frajdę. Rodzice cieszyli się patrząc na swoja pociechę tym bardziej, że również im bardzo się tu spodobało.

Pewnego, słonecznego dnia kiedy Karol bawił się z kolegami i opiekunką, Asia i Sebastian spacerowali po plaży. Kobieta była zamyślona, co nie uszło uwadze męża. Kiedy zatrzymali się w kawiarence i wypili koktajle, zapytał Asię:
- Kochanie, co się dzieje? Jesteś jakaś zamyślona. Boisz się o Karola? Przecież jest pod dobrą opieką, nic mu się nie stanie.
- Seba, ja muszę ci coś powiedzieć. Jestem w ciąży.
Sebastian spojrzał na nią zaskoczony, a potem szeroko się uśmiechnął.
- To Karol się ucieszy, bo ostatnio ciągle mówi tylko o rodzeństwie.
Asia uśmiechnęła się, a Sebastian ją pocałował. A jeszcze kilkanaście lat temu można byłoby pomyśleć, że to tylko przyjaźń. Czas pokazał jednak, że uczucie łączące Asię i Sebastiana to coś głębszego niż zwykła przyjaźń. To była miłość, której owocami są Karol i jeszcze nienarodzone dziecko.

1 komentarz: