sobota, 23 stycznia 2016

1- Nieudane małżeństwo

Kobieta obleczona w czerń stała nad trumną obejmowana przez wysokiego, barczystego mężczyznę. Wzrok miała nieobecny, a z jej oczu płynęły łzy. Mężczyzna, będący jej bratem, trzymał ją mocno, ale i w jego oczach szkliły się łzy. Mężczyzna spoczywający w trumnie był ich młodszym bratem. Wiktor zmarł mając dwadzieścia lat. Został śmiertelnie potrącony przez pijanego kierowcę. Sprawcy nie wykryto.
Asia miała dwadzieścia cztery lata, a Kuba był jej bratem bliźniakiem. Od zawsze trzymali się razem. Mówili o tym samym i marzyli o tym samym. Wydział Śledczy. To było ich marzenie. Od dzieciństwa chcieli wstąpić do policji. Skończyli szkołę policyjną z wyróżnieniem, ale ich mama ciężko zachorowała, więc zostali w swojej małej, rodzinnej miejscowości. Marzenia odeszły w dalszy kąt.
Od trzech lat Asia była mężatką. Początkowo zdawało jej się, że żyje jak w bajce. Karol był czuły, delikatny i kochający. Nigdy jej nie zawiódł. Ale potem? Ledwie minęło kilka miesięcy od ich ślubu, a on pokazał swoje prawdziwe oblicze. Alkoholik i awanturnik. Nie było dnia, żeby się nie kłócili. Asia była z natury spokojna, ale nie mogła znieść zachowania męża. Po każdej kłótni uciekała w czułe ramiona brata. On był jej lekarstwem na całe zło.
Rodzice zmarli dwa lata temu. Mama na raka, a ojciec z tęsknoty. Nie potrafił poradzić sobie ze śmiercią żony, a także z zachowaniem zięcia. Rodzeństwo zostało same. A teraz ponownie dotknęła ich śmierć. Tego młodego, zawsze uśmiechniętego braciszka.
Nieszczęście Asi sięgnęło dziś zenitu. Tyle czasu wytrzymywała z pijącym mężem, wszystko znosiła dzielnie. Ale tego dnia zrozumiała, że nie może już tak dalej żyć. Bo jej mąż wolał pójść z kumplami do knajpy, niż wspierać ją na pogrzebie. Czegoś takiego nikt by nie zniósł.

1 komentarz:

  1. Ooo, świetnie, że coś się pojawiło!
    Początek brzmi intrygująco, zobaczymy co będzie dalej :)

    OdpowiedzUsuń