niedziela, 19 czerwca 2016

2 - Policjantka

Kiedy w końcu wróciła do swojego pokoju, padała ze zmęczenia. Ten chłopak chyba specjalnie zadawał jej tyle pytań. Widział, że jego obecność ją drażni, a mimo to czerpał przyjemność z denerwowania jej. Aśka zdążyła sto razy przekląć go w myślach w ciągu tej godziny. A on jeszcze bezczelnie zaprosił ją na obiad! Nie zamierzała spędzać z nim ani chwili dłużej.

Sebastian szybko odnalazł się na nowej uczelni. Na pierwsze zajęcia przyszedł przed czasem. Chciał dobrze zacząć ten rok i jak najlepiej go ukończyć. Był pozytywnie nastawiony do nauki. Słyszał, że to dobra uczelnia i świetnie przygotowuje do pracy w policji. Ciekaw był też, czy Asia dla wszystkich jest taka niemiła, czy tylko dla niego. Niestety przyszła na chwilę przed dzwonkiem, przez co nie mógł tego stwierdzić. Jedyne wolne miejsce było obok niego. Uśmiechnął się. Bez wątpienia będzie to ciekawy wykład...

Kiedy zobaczyła, że wszystkie inne miejsca są zajęte, miała ochotę roześmiać się w głos. Skąd tu nagle tyle studentów? Przewróciła tylko oczami i zajęła miejsce obok niego. Co mogła zrobić? Miała na pieńku z tym wykładowcą i nie zamierzała zaczynać roku od kłótni. Od trzech lat usiłowała przekonać się do tej szkoły, ale nie wychodziło jej to. Gdyby nie fakt, że nie lubiła wyjeżdżać z Krakowa, już dawno by stąd uciekła.
Po wykładzie zapyta koleżanki, czy któraś nie zechce się z nią zamienić. A na razie musi jakoś przetrwać tę godzinę. Chociaż łatwo na pewno nie będzie.

- Dlaczego nie chcesz z nim siedzieć?- zapytała Karolina, jej jedyna bliższa koleżanka na tej uczelni.- Przecież to naprawdę przystojny facet.
- I niezwykle wkurzający- odparła Asia.
- Nie wygląda. Pomógł mi podnieść książki, kiedy je upuściłam. Wydaje się być naprawdę miły.
- To tylko pozory- ucięła krótko.- To jak, zamienisz się ze mną?
- Dobra. Ale nie miej potem pretensji- ostrzegła. Asia uśmiechnęła się.
- Nie będę mieć.

1 komentarz:

  1. Świetnie :) czekam na więcej oczywiście, ale ta część taka przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń