niedziela, 28 lutego 2016

8- Nieudane małżeństwo

Następnego dnia Asia i Sebastian spotkali się w stajni. Już na sam widok swoich twarzy zaczęli się śmiać. Oboje wspominali w myślach wczorajsze spotkanie, ale żadne z nich nie powiedziało ani słowa na ten temat. Mogło się wydawać, że namiętność, która wystąpiła wczoraj między nimi była tylko chwilowa. Ani Sebastian, ani Asia nie wspomnieli o pocałunkach, które wymienili między sobą. Każde z nich poszło do boksu swojego wierzchowca i zatraciło się we własnych myślach.

W pracy też zachowywali się normalnie. Nie było między nimi ani dystansu, ani żadnego skrępowania. Tak, jakby nic się nie zmieniło. Czasem któreś z nich zerkało ukradkiem na tę drugą osobę, jakby licząc, że to ona zacznie rozmowę, ale nigdy ich spojrzenia się nie krzyżowały. Sprawa pozostała niewyjaśniona.
Sebastian sam nie wiedział, co ma myśleć o tym, co się wczoraj stało. To on zaczął całować Asię, ale nie wiedział, dlaczego to zrobił. Czyżby to przez wzmiankę o Romeo i Julii, którą zresztą sam wypowiedział? A może to coś innego? Aśka była piękną kobietą i od samego początku mu się podobała. Miała w sobie coś pociągającego. Owinięta była nutą tajemnicy, a przy tym była taka silna, odważna i spokojna. Dobrze wiedział, że gdyby mógł powtórzyć wydarzenia wczorajszej nocy, bez wahania zrobiłby to.
A co myślała o tym wszystkim Asia? Przy Sebastianie czuła się bezpieczna. Dotąd tylko Kuba był w stanie przebić się przez jej "warstwę ochronną", a teraz udało się to także jej partnerowi. Gwałtowność, z jaką oddawała mu wczoraj pocałunki, dziwiła ją samą. Dopiero co się rozwiodła i myślała, że na jakiś czas będzie uciekać od towarzystwa mężczyzn. Jednak kiedy wczoraj całowała Sebastiana poczuła jakby nutkę szczęścia. Nie wiedziała, co ma o tym wszystkim sądzić. Gubiła się w swoich uczuciach.

3 komentarze:

  1. No, no. Kto by się spodziewał. Sami biedni nie wiedzą co się zadziewa :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowe opowiadanie jest cudowne. Czekam na romans :D
    ~ Sophie <3

    OdpowiedzUsuń