niedziela, 6 marca 2016

9- Nieudane małżeństwo

Sebastian siedział na komendzie, kiedy nagle do środka wbiegł Kuba. Wyglądał koszmarnie. Twarz miał całą w siniakach, a z ręki kapała mu krew. Sebastian podniósł się na jego widok. Chciał spytać, co się stało, ale on sam się odezwał.
- Porwał Aśkę!
- Co?- spytał skołowany Sebastian.- Kto ją porwał?
- Karol, jej były mąż. Przyszedł do nas z samego rana. Zaskoczył nas kiedy wychodziliśmy do pracy. Pobił mnie, ranił nożem i zabrał Asię. Błagam cię, musisz mi pomóc!
- Spokojnie- powiedział Sebastian, chociaż on wcale też nie był spokojny. Serce waliło mu jak oszalałe i sam nie wiedział, co ma robić.- To oczywiste, że ci pomogę. Najpierw musimy iść do starego. On na pewno będzie wiedział, co trzeba zrobić.
Kuba kiwnął głową i podniósł się. Sebastian powstrzymał go ruchem ręki.
- Ty jedź na pogotowie. Koniecznie musi cię obejrzeć lekarz.
- Nie mogę zajmować się takimi głupotami, kiedy Aśka jest w niebezpieczeństwie!
Do biura weszła Kasia. Na widok Kuby zaniemówiła.
- O matko! Co ci się stało?
- Kasia, świetnie że jesteś. Zawieziesz Kubę do szpitala. Ja muszę lecieć do starego.
I nie czekając na odpowiedź wybiegł z biura.

Szef wysłuchał Sebastiana i zaczął chodzić wokół swojego gabinetu. Sprawa wyglądała poważnie. Działać trzeba było od razu. Mężczyzna wezwał do gabinetu wszystkich podwładnych i rozdzielił im zadania. Kuba szybko wrócił ze szpitala i od razu przyłączył się do poszukiwań. Jako, że najlepiej znał Asię i jej byłego męża, to on dowodził całą grupą.
Sebastian siedział zamyślony i z roztargnieniem słuchał kolegi. Wszystko to, co Kuba mówił, on znał już od Aśki. Wiedział, gdzie chodzili na spacery, jakich mieli znajomych i gdzie się poznali. Jednak te wszystkie miejsca zostały już sprawdzone. Nigdzie nie było śladu ani Asi, ani Karola. Sebastian zastanawiał się, co ma dalej robić. Martwił się o Asię. Znał ją krótko, ale wystarczyło mu żeby się z nią zaprzyjaźnić. Ostatnie wydarzenia sprawiły, że czuł się jej jeszcze bliższy. Tym bardziej więc chciał ją odnaleźć. Zależało mu na niej. I to bardziej, niż mu się wydawało.

3 komentarze:

  1. Kolejny niespodziewany zwrot akcji. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech szybko ją znajdą! Nie mogę się doczekać! <3

    OdpowiedzUsuń