czwartek, 6 listopada 2014

17 - Przyjaźń przetrwa wszystko

Ania przechodziła obok kuchni, w której siedzieli Rafał i Sebastian, i zmarszczyła brwi. Przystanęła i słuchała, o czym rozmawiają.
- I mam teraz wyrzuty sumienia - powiedział Sebastian.
- Ale przecież sam mówiłeś, że byłeś pijany...
- No tak, ale jednak ją pocałowałem.
- ...i mówiłeś też, że Aśka wszystko zrozumiała.
- Bo zrozumiała! Sama powiedziała, że to nic takiego, ale dalej mi jest głupio.
Ania otworzyła szeroko oczy i ruszyła do biura koleżanki. Blondynka siedziała nad raportami w absolutnej ciszy i na dźwięk kroków podniosła głowę i uśmiechnęła się na widok koleżanki.
- To prawda, że całowałaś się z Sebastianem? - zapytała Ania na jednym wdechu.
Asia początkowo się zdziwiła, ale potem spokojnie odparła:
- Można tak powiedzieć. Pocałował mnie wczoraj kiedy był kompletnie pijany. A skąd wiesz?
- Właśnie rozmawia o tym z Rafałem. Ale co się stało? Przecież on jest z Julką!
- Już nie jest. Rzuciła go dla innego.
- Teraz jest już wszystko jasne.
- To znaczy? - Asia zmarszczyła brwi.
- Zawsze powtarzasz, że jesteście z Sebą tylko przyjaciółmi...
- Aż przyjaciółmi - poprawiła Asia.
- ... i że się nigdy nie całowaliście.
Asia wzruszyła ramionami.
- Bo to prawda.
- Wspominałaś też, że Sebastian to wrażliwy facet i nie rzuciłby dziewczyny, zanim nie stwierdziłby, że nie ma już szans na odbudowanie związku - Asia przytaknęła.- Dlatego wydało mi się dziwne, że Sebastian będąc z Julką, całował się z tobą. Ale skoro zerwali to miał takie prawo.
- A co dokładnie mówił Sebastian Rafałowi?
- Że ma wyrzuty sumienia, że cię tak wykorzystał.
Asia roześmiała się.
- Pogadam z nim. Dzięki, że mi o tym powiedziałaś.
Ania uśmiechnęła się i opuściła biuro. Po chwili wszedł Sebastian.
- Poranne ploty?
- Tak jak twoje z Rafałem.
- Czyli już wiesz?
- Na tej komendzie nic się nie ukryje.
- Jeszcze raz chciałem cię przeprosić.
- Daj spokój. Nic się nie stało. Jesteśmy przyjaciółmi i rozumiemy się bez słów. Byłeś rozgoryczony i roztrzęsiony i nie myślałeś o tym, co robisz. Rozumiem to.
- Dzięki Aśka. Jesteś najlepszą przyjaciółką jaką można mieć.
- A ty jesteś najlepszym przyjacielem.

2 komentarze: