piątek, 3 lipca 2015

4- Ustawiona, skryta, kochająca

Następnego dnia Asia przyszła do pracy lekko spięta. Obawiała się spotkania ze swoim nowym partnerem. Jak się potem okazało, zupełnie niepotrzebnie. Zrobiła bardzo dobre wrażenie na Sebastianie.
Kiedy opuściła biuro szefa od razu wpadła na wysokiego, uśmiechniętego szatyna. Złapał ją za ramiona i wpatrywał się w błękit jej oczu. Po chwili Asia spuściła wzrok i wyszeptała ciche "przepraszam". Sebastian otrząsnął się i uśmiechnął. Potem podał jej rękę i powiedział:
- Ty pewnie jesteś Asia, tak? Sebastian, od dzisiaj twój nowy partner.
- Miło mi cię poznać- wymamrotała kobieta.
- Zajrzę tylko do szefa i możemy ruszać. Poczekasz chwilę?
Asia skinęła głową, a Sebastian zapukał do drzwi biura komendanta i zniknął za nimi.
"- Chłopie, co się z tobą dzieje?- pytał sam siebie.- To w końcu tylko dziewczyna. Wyjątkowo śliczna, ale tylko dziewczyna. Weź się w garść!"
Po wysłuchaniu poleceń szefa Sebastian pokazał Asi komendę i wyjaśnił, co będzie ich zadaniem. Potem z uśmiechem zapytał czy kobieta ma ochotę na drugie śniadanie. Asia chciała się wykręcić, ale Sebastian uparł się, że pokaże jej miasto. Jak twierdził, szef mu to nakazał.
- Nie jesteś stąd, prawda?- zapytał Sebastian kiedy siedzieli już w kawiarni i jedli zamówiony posiłek. Asia przecząco pokręciła głową i odparła krótko:
- Z Warszawy.
- Podobno nie pracowałaś jeszcze w policji?
- Nie.
- A dlaczego się przeniosłaś?
- To nieistotne. Mamy coś dzisiaj do roboty?
- Póki co, to nie. Pokażę ci nasze służbowe auto.
Sebastian nie próbował już nic więcej wyciągać z Asi. Czuł, że jest między nimi niewidzialna bariera. Wydawało mu się, że nie łatwo będzie mu zdobyć jej zaufanie, a bardzo mu na tym zależało. Kobieta miała w sobie coś, co sprawiało, że nie można było przejść obok niej obojętnie. Sebastian chciał ją po prostu lepiej poznać.

1 komentarz: