czwartek, 26 czerwca 2014

2 - Przyjaźń przetrwa wszystko

Kiedy dojechali zaczynało się ściemniać. Zaparkowali samochód pod barem i wysiedli aby coś zjeść. Usiedli na zewnątrz aby podziwiać zachodzące słońce i zajęli się jedzeniem.
- Co my teraz właściwie zrobimy? - zapytał Sebastian.
Asia wzruszyła ramionami i odparła.
- Poszukamy pracy i mieszkania.
- A gdzie przenocujemy?
- W hotelu. Albo w aucie, co wolisz?
Asia uśmiechnęła się kpiąco i rzuciła w niego papierkiem. Sebastian podniósł go i zaczął ją gonić. Śmiejąc się oboje ganiali się dookoła. W końcu mężczyzna złapał Asię za biodra, obrócił do siebie i powiedział:
- W takim razie wybieram hotel. Byle daleko od ciebie.
Niestety w hotelu był tylko małżeński pokój, więc Sebastian zmuszony był spać z Asią. Nie był z tego faktu niezadowolony, gdyż już nie raz zdarzało mu się spać z przyjaciółką.

Kilka dni później mieli już mieszkanie i rozmowę kwalifikacyjną za sobą. Weseli, że udało im się odnieść sukces postanowili zjeść wspólną kolację. Mieszkanie mieli ładnie umeblowane, a swoje rzeczy rozpakowane. Razem udali się do kuchni i przygotowali posiłek. Nie obyło się bez żartów i śmiechów, ale w końcu  wszystko zostało przygotowane. Sebastian podniósł kieliszek i powiedział:
- To za nasze nowe życie!
- Dokładnie.

Następnego dnia razem weszli na komendę. Czekali już tam na nich ich nowi współpracownicy. Jak się okazało ekipa była bardzo miła. A stanowili ją: partnerzy Ania i Maciek, Ania i Rafał oraz asystenci: Kamil, Bartek, Tomek i Kasia. Cała ekipa znała się już od kilku lat, ale chętnie przyjęli do siebie nowych kolegów.
Szybko udało im się zaprzyjaźnić z resztą wydziału. Łatwo też odnaleźli się w nowej pracy. Zarówno szef jak i współpracownicy zauważyli, że ta para komisarzy jest niezwykle bystra i najlepiej radzi sobie w swoim towarzystwie. Zmotywowany szef zezwolił im aby rozwijali się samemu i stosowali swoje metody pracy. Ekipa zauważyła również, że Asia i Sebastian zawsze robią wszystko razem. Zapytani o to spojrzeli po sobie i powiedzieli:
- Po prostu przyjaźnimy się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz