poniedziałek, 15 grudnia 2014

25 - Przyjaźń przetrwa wszystko

Kiedy następnego dnia wrócili do biura czekały już na nich nowe rewelacje. Kamil powiadomił ich kto był właścicielem broni, z której zginęli Weronika Kobecka i Andrzej Osowski.
- To była broń Kobeckiej.
- Co?! Nie, to niemożliwe - Asia pokręciła głową.
- Jak to? Wszystko się układa. Ona zabiła go, a potem przestraszyła się i popełniła samobójstwo.
- Nie uważasz, że to za łatwe? Coś tu się nie zgadza.
- Więc co według ciebie powinniśmy zrobić? - spytał zrezygnowany Sebastian.
- Posprawdzajmy, może miał jakąś dawną kochankę. A może ktoś go nachodził? I tak nie mamy co robić.
- Zgoda.
Komisarze przejrzeli jeszcze raz Akta dotyczące sprawy, a potem po raz kolejny sprawdzili Osowskiego. Okazało się, że Asia ma rację. Był tam zapis dotyczący tego, że 2 lata wcześniej mężczyzna był żonaty. Jego małżeństwo skończyło się po kilku miesiącach burzliwą rozprawą w sądzie. Komisarze pojechali więc sprawdzić, co dzieje się z byłą żoną ofiary.

Pod jej mieszkanie dojechali po 15 minutach. Weszli po schodach i zapukali do drzwi mieszkania. Po chwili pojawiła się w nich wysoka, szczupła kobieta. Na ich widok uniosła brwi i zapytała lekko drżącym głosem.
- O co chodzi?
- Jesteśmy z policji. Możemy wejść?
Kobieta nieufnie spojrzała na komisarzy i przesunęła się w drzwiach umożliwiając im wejście do środka. Asia i Sebastian ruszyli za kobietą do pokoju i od razu zapytali ją o jej byłego męża.
- Nie miałam z nim kontaktu od rozwodu.
- Przykro nam, ale pani mąż nie żyje.
- Wiem. Zastrzeliła go ta kochanka.
- Skąd pani wie, że został zastrzelony? Nie mówiliśmy o tym.
- Bo ja...
Kobieta zaczęła się jąkać, a Asia i Sebastian wymienili się spojrzeniami. Po chwili kobieta przyznała się, że to ona zabiła męża i jego kochankę. Komisarze zawieźli ją na komisariat i wreszcie mogli zamknąć sprawę.

1 komentarz: