poniedziałek, 9 lutego 2015

41 - Przyjaźń przetrwa wszystko

Przypuszczenia Asi okazały się słuszne. Po kilku miesiącach spokoju tajemniczy morderca powrócił. Komisarze nadal nie mogli dopatrzyć się jakiegokolwiek schematu w jego działaniach. Jedyne, co udało im się ustalić to fakt, że morderca, widziany przez sąsiadkę jednej ofiary, miał długą brodę i czarne włosy. Kobieta nie potrafiła podać innych szczegółów, ani go opisać.
- Wiecie co? - powiedziała Asia do reszty komisarzy.- W tym działaniu jest jednak jakiś schemat.
Wszyscy spojrzeli na nią pytająco i z nadzieją. Sprawa ich bardzo męczyła i chcieli ją wreszcie rozwiązać.
- Wszystkie ciała odkryto około trzeciej nad ranem. A wszystkie ofiary ginęły o dwudziestej drugiej.
- Ale to może nic nie znaczyć... - zauważyła Ania.
- Tak. Ale spójrzcie na mapę.
Wszyscy zbliżyli się i po chwili zobaczyli, to co Asia. Kobieta zakreśliła czerwonymi punktami miejsce popełnienia wszystkich zbrodni. Pierwszy okrzyk zdumienia wydał Sebastian.
- Ale to przecież...
- Tak. To jest pentagram. Od czasów pierwszego zabójstwa wykonał już trzy takie pentagramy. A teraz tworzy czwarty.
- Jak my mogliśmy tego wcześniej nie zauważyć?
- Najważniejsze, że teraz już to wiemy. I możemy przewidzieć następną zbrodnię.
- Jak?
- Nasz morderca zabijał co drugi piątek o dwudziestej drugiej. A to oznacza, że...
- Że następna ofiara będzie za trzy dni, o tutaj - Sebastian pokazał na mapie.
Wszyscy spojrzeli po sobie. Teraz wszystko wydawało się być łatwe. Wystarczyło tylko ustalić z szefem plan działania i złapać mordercę...

1 komentarz:

  1. No trudna sprawa zobaczymy czy komisarze przechytrzą mordercę

    OdpowiedzUsuń