poniedziałek, 12 maja 2014

28 - Nieważna przeszłość, najważniejsza przyszłość

Następnego ranka Asia wysunęła się z objęć Sebastiana i bezszelestnie udała się do łazienki.  Wzięła prysznic i dokładnie wytarła się ręcznikiem. Ubrała się i zeszła do kuchni. Przygotowała śniadanie i zaniosła je Sebastianowi na górę.
Spał wtulony w poduszkę, z błogim uśmiechem na ustach. Asia spojrzała na niego z czułością i odstawiła tacę na szafkę. Przysiadła na łóżku i wpatrywała się w śpiącego ukochanego. Pogładziła go po włosach, a wtedy otworzył oczy. Uśmiechnął się na jej widok i przyciągnął do siebie.
- Zrobiłam śniadanie. Wstawaj, zjemy razem.
- A czy to nie ja miałem ci się zrewanżować?
- To było wczoraj. A dzisiaj ja postanowiłam zrobić ci przyjemność. Nie chciałam cię budzić.
- Z tobą to mógłbym się budzić codziennie.
Asia roześmiała się.
- I codziennie mógłbym robić ci śniadania - rozmarzył się.
- Seba, to brzmi jak propozycja.
- A może tak miało zabrzmieć? Jesteś dla mnie całym światem i chcę cię mieć przy sobie. Czy to dziwne? Jak pomyślę, że w zimowe wieczory siedzisz sama w domu to mam gęsią skórkę. Nie chciałabyś wprowadzić się do mnie?
- Potrzebuję czasu, żeby to wszystko jakoś poukładać. W moim życiu nigdy nie było mężczyzny, którego kochałabym tak jak ciebie, i dlatego jest to dla mnie trudne. Nie bierz tego do siebie, po prostu bądź przy mnie.
- Będę - obiecał i pocałował ją namiętnie.

Na komendę weszli szczęśliwi i roześmiani. Ania od razu zauważyła, że jej przyjaciółka jest szczęśliwa. Kiedy robiły kawę wesoło rozmawiały.
- Czyli, że wszystko dobrze się układa?
- Tak. A nawet lepiej.
- To dobrze. Seba na pewno cię nie skrzywdzi. Widać jak ciebie kocha.
- Jestem pewna mojego uczucia. I wiem, że Seba też mnie kocha. Mam tylko nadzieję, że nasze uczucie przeżyje jeszcze długo.
- Wszystko się jakoś ułoży. Najważniejsze, że jesteście razem.
- Tak. Tylko to się liczy.
Jeszcze bardziej szczęśliwa niż przedtem weszła do biura. Była pewna, że wszystko, co miała wycierpieć w życiu, już wycierpiała.

2 komentarze:

  1. Naprawedę fajna część. teraz tylko żeby Asia odpoczęła od kłopotów, może inni się teraz trochę pomęczą

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie bomba oby tak dalej

    OdpowiedzUsuń