piątek, 23 maja 2014

34 - Nieważna przeszłość, najważniejsza przyszłość

Po zakończonej sprawie i wyjeździe rodziców, Asia i Sebastian mięli w końcu chwilę spokoju. Leżeli właśnie w sypialni Sebastiana pijąc wino. Rozkoszowali się wspólnym towarzystwem.
- Asia...?
Kobieta spojrzała na niego swoimi błękitnymi oczami z pytaniem w oczach. Sebastian zapatrzył się w jej piękne oczy. W końcu jednak odezwał się.
- Może jednak wprowadziłabyś się do mnie?
Asia podniosła się i spojrzała na niego, a Sebastian zaczął szybko mówić.
- Wiem, że już o tym rozmawialiśmy, ale naprawdę mi na tym zależy. Przecież wiesz jak bardzo cię kocham. Ja...
Asia jednak zamknęła mu usta pocałunkiem. Sebastian objął ją i przyciągnął do siebie. Z wielką namiętnością wkładali w swoje pocałunki mnóstwo uczuć. Oderwali się od siebie dopiero wtedy kiedy zabrakło im tchu. Asia zbliżyła swoje czoło i oparła je o czoło Sebastiana.
- O niczym innym nie marzę - wyszeptała.
Po jej słowach oboje oddali się w wir namiętności...

Następnego dnia Asia obudziła się w ramionach mężczyzny, którego kochała najbardziej na świecie. Zamknęła oczy i wtuliła się w niego. Sebastian otworzył oczy, przeciągnął się i przytulił ją do siebie. Pocałowała go w usta i ułożyła się na jego torsie. Mężczyzna głaskał ją po głowie. Po chwili jednak podnieśli się z łóżka i zaczęli się ubierać.
- Co pan sobie życzy na śniadanie? - zapytała z uśmiechem Asia wkładając Sebastianowi oliwkę do buzi.
- Hmmm... Jajecznicę na bekonie - powiedział rozmarzony.
Asia roześmiała się i pocałowała go w nos.
- Jak mi pomożesz to pójdzie szybciej. To jak?
- Dla ciebie wszystko!
Kiedy zjedli śniadanie pojechali na komendę. Już czekały na nich idealnie ułożone raporty, robota Tomka. Zawsze dbał żeby mieli co robić. Wszyscy jednak go bardzo szanowali, ponieważ chętnie pomagał w sprawach oraz, jak nie patrzeć, dbał aby raporty były dostarczone szefowi na czas.
- To co? Bierzemy się do roboty.
- Zapowiada się kolejny nudny dzień...

2 komentarze:

  1. Scenek ciekawy, ale chyba czegos zabrakło, a może tylko mi się tak wydaje. Czekam na kolejny scenek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam na miejscu Joanny wprowadziłabym się niemal od razu jakbym dostała taką propozycję ... nad czym ona się tak waha?
    Powiedz mi proszę kiedy kolejny na Odbić się od Dna , bo ja tu padam kochana:)

    ---
    Zapraszamy na http://wiaze-z-toba-codziennosc.blogspot.com/ gdzie pojawiła się dwunasta odsłona codzienności , będzie Nam bardzo miło jak zajrzysz.

    Ann i Klaudia.

    OdpowiedzUsuń