niedziela, 15 września 2013

22- Od nieszczęścia po prawdziwą miłość

Następnego dnia Wiktor z Kamilą weszli do biura roześmiali i objęci. Asia szła obok nich śmiejąc się razem z nimi. Wszyscy wytrzeszczali na nich oczy. Asia usiadła w swoim biurze i po chwili przyszedł Seba.
- Cześć partnerko!- zawołał.
- Nie! Żartujesz?- spytała.- Super! Jesteśmy partnerami.
Aśka uściskała Sebę. Po chwili rozmawiali podekscytowanymi głosami. Asia poszła zrobić kawę. W kuchni spotkała Anię i Kasię, które patrzyły na nią zaskoczonymi i pytający spojrzeniami.
- Cześć- powiedziała Asia wesoło.
- Możesz nam wyjaśnić co to wszystko znaczy?
Asia wszystko obszernie wyjaśniła. Ania i Kasia słuchały z szeroko otwartymi oczami. Kiedy skończyła opowiadać przyjaciółki wyraziły współczucie. 
- Ja bym chyba tak nie umiała- powiedziała Ania, a Kasia przytaknęła.
- My po prostu nie byliśmy dla siebie stworzeni i się nie dogadywaliśmy. Chyba lepiej, że odnajdzie szczęście z Kamilą niż miałby się ze mną męczyć, a ja z nim, co nie?
- No tak.
Asia opowiedziała im jeszcze o szalonym pomyśle Seby.
- Należy ci się wypoczynek. Ma rację.
Do kuchni wlazł Sebastian.
- Co z tą kawą, partnerko?- powiedział z wyrzutem i zainteresowaniem.
- Już, już partnerze.
- Więc wy razem...? Decyzja starego?
- Raczej nasza. A co uważacie, że się nie dogadamy?
- Oczywiście, że nie! Będziecie świetną parą komisarzy.
- No i tak ma być. To cześć.
- Cześć.
Roześmiani Asia i Sebastian wrócili do biura. Tomek przyniósł im raporty, wysłuchał nowin i poszedł. Asia i Sebastian w ciszy wypełniali raporty. Wieczorem Seba odwiózł Asię do domu. Przy okazji wpadł na kawę i rozgadali się do północy. W końcu Seba wrócił do siebie, a Asia położyła się spać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz