7- Od nieszczęścia po prawdziwą miłość

Następnego dnia mieli kolejną ofiarę. Byli już pewni, że mają seryjnego.
- No, Asia pierwsza sprawa i seryjny- śmiał się Seba.
- Ty się tak nie ciesz, bo masz mi pomagać.
- No wiem.
- Mamy coś nowego?- spytała Kamila wchodząc do biura.
- Tomek z Bartkiem i Kasią sprawdzili wszystkie komputery- powiedział Seba.
- I?
- I nie było tam nic ciekawego. Oprócz tego- Asia pokazała im kartki z pogadankami z czatu dziewczyn.
- No proszę. Mamy co robić- Seba podniósł głowę.
Pojechali więc do kafejki, z której zostało to wysłane.
- Dzień dobry- policja Asia pokazała odznakę.- Były tu te dziewczyny?- pokazała zdjęcia.
- Tak, były- wskazał im miejsca, w których siedziały.
- Dzięki.
Poszli popytać dziewczyny, które siedziały w kafejce.
Sebastian natknął się na jedną dziewczynę.
- Dzień dobry, policja. Siedzisz czasem na czacie?
- Tak- pokiwała głową.
- A znasz faceta o nazwie Henan?
- Nie, nie znam.
- Dzięki. Co u was?- spytał dziewczyny.
- Nic- odpowiedziały.
- To wracamy.
Na komendzie szukali jeszcze innych poszlak, ale nic innego nie mogli znaleźć. Skończyli papierki i wrócili do domu...