piątek, 13 września 2013

87- Razem do końca

Rano Asia obudziła się pierwsza i poszła pod prysznic. Potem, w towarzystwie psów, zajęła się robieniem śniadania. Sebastian wabiony zapachami zszedł na dół.
S:Co tak pięknie pachnie?- powiedział obejmując żonę.
A:Śniadanie, a coś myślał?
S:Nic, nic.
Nakarmili psy, zjedli, ubrali się i poszli na plażę. Rozłożyli koc i puścili psy. Sebastian w samych kąpielówkach poleciał do wody. Asia usiadła na kocu.
S:No chodź!- krzyknął po chwili.
Asia zdjęła sukienkę i weszła do wody. Sebastian złapał ją za rękę i pociągnął w wodę. Bawili się świetnie przez 2 godziny, aż w końcu wyszli z wody. Zagwizdali na psy, które zniknęły im z oczu i wtedy usłyszeli krótki pisk. Bez zastanowienia pobiegli w stronę, z której dochodził pisk. Asia padła na piasek, na kolana przed Astrą, której krwawiła łapa. Pies po chwili zaskoczenia z nadzwyczajnym spokojem spojrzał na państwa. Z radością zaczął na nich skakać.
A:Astra nie wolno. Musimy ją wziąć na ręce- zwróciła się do Seby.
S:Cała się zakrwawisz- odrzekł.
A:No to przynieś wacik i jej to oczyszczę- westchnęła.
Opatrzyła psu łapę i związała opatrunkiem i wrócili do domu. Zjedli obiad i usiedli na kanapie.
A:Astra pokaż łapę- zarządziła.
Pies grzecznie podszedł i z cierpliwością czekał aż Asia skończy.
A:Wszystko jest w porządku.
S:I dobrze. Jeszcze tego brakowało, żeby chodzić z nią po weterynarzach. 
A:To co teraz robimy?
S:Nie mam ochoty już nigdzie iść więc...- uśmiechnął się.
A:Więc, obejrzymy film.
S:No to chodź.
Włączyli telewizor. Akurat leciał film " Czy to ty czy to ja? ". Uśmiali się do łez. Film o zabawnej fabule dwóch dziewczynek do siebie bardzo podobnych, które zamieniają się miejscami w życiu przekonał ich, że dzieciaki potrafią bardzo napsocić.
A:Oj, oby córka Ani i Rafała nie miała takich pomysłów.
S:Oj, na pewno będą mieć przechlapane.
W świetnych nastrojach minął im cały dzień, a potem położyli się spać... 

Oglądając wczoraj W11 zauważyłam jedną ciekawą sprawę. Kobieta otruła swego teścia i dostała 15 lat. Była w ciąży i będzie musiała rodzić w więzieniu. Takie kobiety mają bardzo niewygodnie i trudno. A poza tym to za niektóre zabójstwa jest 6 lat, albo mniej, a teraz 15. Ach to prawo. Czasami utrudnia człowiekowi życie, ale gdyby nie ono nie byłoby W11 i bloga, więc nie narzekam :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz