sobota, 14 września 2013

8- Od nieszczęścia po prawdziwą miłość

Następnego dnia cała trójka poszła do starego na naradę. Usiedli w biurze szefa i czekali aż zacznie rozmowę.
- I macie coś nowego?- spytał w końcu.
- Wciąż szukamy tego Henana. Oprócz tego nic nie mamy- powiedział Seba.
- A pani Asia co sądzi?- spojrzał na nią szef.
- Jak nie znajdziemy tego Henana, to trzeba będzie chyba zrobić prowokację.
- Z tym na razie zaczekajmy. To do roboty- zarządził stary.
- Do widzenia- powiedzieli wszyscy chórem.
- Do widzenia.
Wrócili do biura i znowu zajęli się szukaniem chłopaka o tym nicku. Nagle Aśka krzyknęła.
- Mam coś! Znalazłam kogoś o nicku Henan. Tylko, że...
- No co?- ponagliła Kamila.
- To jest dziewczyna- powiedziała Aśka, a wszyscy zmarkotnieli.
- To, że to niby jakieś lesbijki i... co?- spytał Seba.
- No nie wiem, ale jest jej adres.
- To jedziemy.
- Ja zostanę i poszukam jeszcze czegoś w tych komputerach- powiedziała Kamila.
- Zgoda- powiedział Seba.
Pojechał więc z Asią i odbyli pogawędkę z tą dziewczyną. Nazywała się Julia Dobrowolska i miała 16 lat.
- Po co pisałaś z tymi dziewczynami?- spytał ostro Seba.
- A co, zakazane?- powiedziała kpiąco dziewczyna.
- Nie, ale jak się pytamy to masz odpowiedzieć- powiedziała Aśka.
- Bo miałam taką ochotę. Były fajne, ale mówiły coś o jakimś chłopaku, którego spotkały w kawiarence.
- O kim?- spytała Aśka.
- Paweł... Kroner. Mówiły, że je zaczepiał.
- Dzięki, cześć- powiedział Seba i wyszli.,
Na komendzie opowiedzieli wszystko Kamili i zajęli się szukaniem tego Pawła, ale nie było go nigdzie. Wrócili więc do domów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz