sobota, 14 września 2013

9- Od nieszczęścia po prawdziwą miłość

Następnego dnia od rana Asia, Sebastian i Kamila szukali w okolicznych kafejkach chłopaka, z którym spotykały się 3 dziewczyny. Niestety nic to nie dawało, a żaden inny trop się nie pojawiał. W końcu weszli do pewnej kafejki.
- Dzień dobry, policja- powiedzieli na wstępie.- Szukamy Pawła Kronera.
Gdy tylko skończyła mówić chłopak wyleciał z kafejki. Sebastian pobiegł za nim z Aśką.
- To on?- spytała Kamila.
- Tak.
Również pobiegła za przyjaciółmi. Po chwili złapali go.
- I co ptaszku?- warknął Seba.- Nie udało się uciec.
- Odwal się!
- Na Pomorską z nim- powiedział do mundurowych.
Wsiedli do auta i pojechali na komendę. Asia od razu weszła do pokoju przesłuchań, a Seba z Kamilą stali za szybą.
- Znałeś te dziewczyny?- pokazała mu zdjęcia.
- Tak- odpowiedział chłopak.- Fajne laski z nich były.
- Tak się składa, że nie żyją. Wiesz coś o tym?- powiedziała ostro.
- Nie, a mam wiedzieć?- powiedział kpiąco.
- Zaczepiałeś je, znałeś, więc chyba powinieneś coś wiedzieć.
- Wal się.
Aśka wyszła z pokoju przesłuchań.
- Seba idź do niego, bo ja zwariuje zaraz.
- Jasne- zniknął za drzwiami.
Po paru godzinach chłopak przyznał się do wszystkiego. Komisarze odetchnęli z ulgą i skończyli papiery. Asia po pracy pojechała do Wiktora.
- Cześć- powiedział na jej widok.
- Cześć, widzę, że już lepiej?
- No o wiele.
Porozmawiali o sprawie, a potem jeszcze rozmawiali. W końcu Wiktor przysunął się do Asi i delikatnie ją pocałował. Asia oddawała mu pocałunki.
- Śliczna jesteś wiesz?- uśmiechnął się Wiktor.
Asia się roześmiała. Tę noc spędziła u Wiktora...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz