Kuba chodził po parku i myślał. To był wyjątkowy dzień. Miał powiedzieć ekipie coś ważnego.
Dotarł do komendy i skierował się do biura. Usiadł na biurku koło Anki.
K:Chcemy wam z Anką coś powiedzieć- oczy wszystkich skierowały się na nich.
K:Jesteśmy parą- powiedział z uśmiechem.
Gdy to powiedział Aśka z Sebą zaczęli się śmiać, a Rafał z Anką tylko na nich patrzyli.
An:A wy z czego się śmiejecie?
A:Mieliśmy z Sebą wam powiedzieć to samo!- teraz śmiali się już wszyscy.
S:Jeszcze powiedzcie, że wy jesteście razem!
R:Już od paru miesięcy.
Po kolejnym ataku śmiechu wszyscy zaczęli sobie gratulować, a do biura weszli Kasia z Tomkiem.
T:Co u was tak wesoło?
Kuba powiedział wszystko w skrócie i komisarze też im pogratulowali.
T:Uwaga! Stary idzie.
Ka:Powodzenia!
Wszedł stary.
St:Wyjaśnili sobie państwo wszystko?
A:Tak.
St:To proszę wracać do pracy.
Pożegnali szefa i usiedli do pracy.
K:Musimy to uczcić!
R:Dokładnie!
A:To co w piątek o 20, u nas?
AP:Zgoda.
Po pracy Asia i Kuba siedzą w domu:
K:Dlaczego mi nic nie powiedziałaś?!
A:Powiedziałam Ci, że go kocham, a ty Kubuś mi słówka o Ance nie pisnąłeś.
K:Racja.
Porozmawiali jeszcze, obejrzeli film i poszli spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz