Jednak tak się nie stało. Przyjaciółki nie miały chwili wytchnienia i nie mogły porozmawiać.
W śledztwie Aśki i Seby rozwiązało się już wszystko, wystarczyło tylko złapać przestępcę. Tylko.
To jednak nie było takie proste. Mięli
już cztery pościgi. Po każdym takim pościgu Aśka lądowała w szpitalu aż
w końcu lekarz uznał, że wybuduje dla niej specjalny oddział.
Wyglądało to tak: Michał Czerwiec
wplątał się i pożyczył pieniądze od groźnego przestępcy. Zabójstwo
Kamila Rejniuka to tylko przestroga dla pożyczających pieniądze.
Komisarze obawiali się więc kolejnych
pościgów, a najbardziej o Aśkę. W dodatku stary na nich naciskał i
chodzili spięci. Nie rozmawiali o niczym innym jak tylko o akcjach i
sprawie. Po wspólnych naradach uznali, że zrobią prowokację: Za pomocą
osoby, która pożyczyła pieniądze zwabią przestępcę i go złapią.
Prowokacja zaczęła się punkt 18:00 w
Parku Św. Filipa. Prowokat przekazał pieniądze i komisarze wkroczyli do
akcji. Facet znowu chciał zaatakować wszystkich dookoła, ale obyło się
bez ran.
Po 2 godzinnym przesłuchiwaniu przyznał się do winy i komisarze dostali należący się im tydzień wolnego...
Stefan Palszyński za zabójstwo i groźby został skazany na 25 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz